Z tą fantastyczną dwójką ruszyliśmy w stronę Bieszczad, aby tam zrealizować zdjęcia. Wcześniej rozmawialiśmy tylko przez telefon, oraz na Instagramie, ale jak się tylko spotkaliśmy to wszystko wskazywało na to, że znamy się od zawsze.
Bukowe Berdo
Pierwszy nasz cel to szczyt i zachód słońca na Bukowym Berdzie. Warunki trafiliśmy idealne i mogliśmy się cieszyć pięknym widokiem. Powrót ciemnym lasem dodał uroku tej wyprawie.
Jezioro Solińskie
Drugi dzień to wschód słońca nad Soliną. Różowe kolory nieba i woda to jest to, z czego chętnie korzystaliśmy bez umiaru. Łódki i promienie słońca, oraz tylko my nad jeziorem. Nie wiem czy da się to opisać.
Domek letniskowy
Naszą przygodę zakończyliśmy sesją w domku. Drewniane wnętrza i ciszę można spotkać tu bardzo często. Dla mnie Paulina i Adaś to szczera para, która darzy się równie szczerym uczuciem.